poniedziałek, 8 października 2012

Tryumf?

                  Zdarzyło  się  coś,  co  pewnie  zdarzyć  się  wcześniej  czy  później,  musiało.  Po  pięciu  latach "starań",  P i S  w  sondażach  pokonał  P O,  aż  o  6%.  Dużo.  Czy  to  tryumf?
                  Zastanawiam  się,  czy  to wieloletnia  negatywna  propaganda  prowadzona przez  P i S ,  na  rzecz  PO  odniosła  skutek,  czy  rzeczywiście  wyborcy  mają  dość  rządów  PO.  Nie  jestem  zachwycona  obecną  kadencją  rządu,  ale  biorę  pod  uwagę  wszystkie  elementy  które  się  na  to  rządzenie  składają.  Nie  mogę  oczekiwać  szalonych  zmian  na  lepsze,  skoro  kryzys  zagarnia  nas  coraz  większymi  mackami. W  takiej  sytuacji  nawet  Salomon  nie  poradziłby  sobie.  Czyżby  ludzie  tego  nie  czuli?
                 Mam  nadzieję,  że  jednak  coś  się  zmieni  po  wystąpieniu  Premiera,  a  jeżeli  nie?  No  cóż,  dobrze,  że  do  wyborów  jeszcze  trzy  lata.