Niesprawiedliwością to wszystko trąci. Zastanawiam się, dlaczego reforma mundurowa, obejmuje funkcjonariuszy wstępujących dopiero do służby, a emerytalna jest ad hock? Zastanawiam się, dlaczego np. pani kadrowa ze Straży Pożarnej, ma uprawnienia emerytalne jak strażak jeżdżący na akcję. Zastanawiam się, dlaczego pan dzielnicowy idzie na emeryturę po 15. latach spacerowania po ulicach?
W świetle powyższego ( co podobno ma jednak ulec zmianie ), obecny kompromis w sprawie emerytur to prawie kpina. Wiek emerytalny 67. lat został utrzymany. Jeżeli jednak kobieta zgromadzi 35. lat składkowych, a mężczyzna 40. lat to będą mogli przejść na emeryturę cząstkową w wieku 62. i 65. lat, za 50% emerytury właściwej. Wypłata emerytury z kapitału zgromadzonego.
Zastanawiam się, czy tak dalekosiężne reformy maja sens? Otwarty Fundusz Emerytalny, chyba z 1999 r. nie sprawdza się, obciąża budżet i generuje dług publiczny. Już są kombinacje z tym funduszem, nie wiadomo czym się skończą. Bardzo dużo może się jeszcze zmienić i w kwestii dzisiejszych "kompromisowych ustaleń", oby tylko na korzyść.
W świetle powyższego ( co podobno ma jednak ulec zmianie ), obecny kompromis w sprawie emerytur to prawie kpina. Wiek emerytalny 67. lat został utrzymany. Jeżeli jednak kobieta zgromadzi 35. lat składkowych, a mężczyzna 40. lat to będą mogli przejść na emeryturę cząstkową w wieku 62. i 65. lat, za 50% emerytury właściwej. Wypłata emerytury z kapitału zgromadzonego.
Zastanawiam się, czy tak dalekosiężne reformy maja sens? Otwarty Fundusz Emerytalny, chyba z 1999 r. nie sprawdza się, obciąża budżet i generuje dług publiczny. Już są kombinacje z tym funduszem, nie wiadomo czym się skończą. Bardzo dużo może się jeszcze zmienić i w kwestii dzisiejszych "kompromisowych ustaleń", oby tylko na korzyść.