czwartek, 29 grudnia 2011

To już tyle lat .

             Dwadzieścia   dwa   lata   temu    nasza   Ojczyzna   ,   przestała   być   PRL -em  i  stała   się    Rzeczpospolitą   Polską   ,   a   nasz   orzeł   na   godle   państwowym   zaczął    znowu   nosić   koronę  .  Jesteśmy   jednak   ciągle   w  drodze   ,  chociaż   demokracja ( niekiedy   jeszcze   kulawo )  funkcjonuje  .
             Tylko   co   pewien   czas   nasze    Polskie   piekiełko  ,  daje  znać   o  sobie   i   zatruwa   życie  .   Ciągle  pojawia   się  ktoś  słuszniejszy  od  słusznego  ,   mądrzejszy   od   mądrego   i   zasłużeńszy   od   zasłużonego  . 
              Dla   mnie  od  lat   jedynym  ,  naprawdę  Wielkim   i   Zasłużonym  ,  jest   Lech   Wałęsa  .  To  dzięki   niemu  ,   mieszkam  w  wolnym   kraju   i  bardzo   mu   za  to   dziękuję  .

środa, 21 grudnia 2011

Niepotrzebna ....

            Zginęło  ich   pięciu  ,  jednocześnie  .  Taka   według   mnie   zupełnie  niepotrzebna   śmierć  .  Znowu    mina   pułapka  .  Znowu   wywiad    zawiódł  .   Znowu   szkodliwa   działalność   Macierewicza   zbiera   żniwo  .   Wielki   likwidator   WSI  ,  bez  odrobiny   pokory   i  samokrytycyzmu   .   Może  jednak  zostanie  pozbawiony   immunitetu  i  osądzony  .  Sprawiedliwie  .  Tragedia  ,  dramat  ,   koszmar   i  wcale  nie  chodzi   tylko  o   to  ,  że   przed   Świętami  .   Podczas   wojny   w   Afganistanie   zginęło   już   -   36  młodych  ludzi  .  Dlaczego  nie  jesteśmy   pacyfistami  ?
            Połamał   sobie  zęby   na   Afganistanie    Związek   Radziecki   ,   żeby   nie  połamało  NATO  .  Fakt  ,  że   przyczyny  różne  ,   ale   skutki   takie  same  -  giną  ludzie  .   Dodatkowo   boli  ,   że  Polacy  ,  że   przed   Świętami  .  Dlaczego  nie  jesteśmy  pacyfistami  ?  Tak  globalnie  .

wtorek, 13 grudnia 2011

Obudź się Polsko.

            Obudź  się  Polsko  ,  wzywał   szkodnik  polityczny  na   manifestacji  z  okazji   marszu  pamięci   i  niepodległości ( ? ) ,  dzisiaj  wieczorem  .  Zgromadził   parę   tysięcy  wyznawców ( 3  tys. do  5 tys.) ,  ale  w  tym  pewnie  też  byli   i  ciekawscy  .   Na   szczęście   wszystko   miało  spokojny   przebieg  .  Nie  obyło   się   bez   haseł   antyrządowych   ,   właśnie  takie   było   założenie   manifestacji  -  zakładało  sprzeciw  polityce  zagranicznej  rządu  ,  głównie  " zaprzedawaniu   suwerenności "   naszego   kraju  .  Kolejne  dyrdymały  człowieka   dotkniętego   pomrocznością   jasną  .
            Obudź  się  Polsko  ,  ja  cię  sprowadzę  do  zaścianka  -  taka  jest   moja   oferta ( moja  tzn . Jarosława  Malutkiego ).
            Na  szczęście , Polska  już  dawno  obudzona   i   taki   budzik  jak   Kaczyński   ,  nie   jest  jej   potrzebny  .  Na  tym  poprzestanę  ,   ponieważ   całym   swoim   jestestwem    nie   znoszę  Kaczyńskiego  ,  więc   mogłabym  i  mogła  .....

Niby zwyczajna , a jednak .....

            13 - ty   grudnia  1980  r . zwyczajna  niedziela  .  Pozornie  .  Wstałam  najwcześniej  ,  chociaż   później  niż  w  powszedni   dzień  .  Domownicy  jeszcze   spali  ,   mnie   zmobilizował   pies  .  Grej  po  prostu   domagał   się  porannego   spaceru  .
            Wojnę   mamy  -  odpowiedział  mi  sąsiad  ,  na  moje  poranne  - dzień  dobry  .  Jaką  wojnę  ,  zdziwiłam  się  ,  bo  mówił  to  z  jakimś  dziwnym  uśmieszkiem  .  Może  pokrywał  nim   niepewność   i  niepokój  ?  Od  sąsiada  dowiedziałam  się  o  wprowadzonym  przez  Jaruzelskiego  ,  stanie  wojennym  .  Nogi  się  pode  mną  ugięły  i  nie  wiem  ,  czy  wróciłam  do  domu  czy  poszłam  najpierw  na  spacer  .
            Dzień   był   piękny  ,  mroźny  i  śnieżny .  Byłam  przerażona  nie  tym  ,  że  w  telewizji  brak  programu  ,  ale   straszną  ciszą  niedzielnego  poranka  i  takim  podskórnym   oczekiwaniem  -  co  będzie  dalej  ?   Więcej   z  tego  dnia  nie  pamiętam  ,  a  dalej  było  coraz  gorzej  .   Dowiedziałam  się  m. in .,   że  mam  krzywy  kręgosłup  ideologiczny  .  Stan   wojenny  odbił   się   trwałym   piętnem   szczególnie   na   moim  Bracie  ,  działaczu  Solidarności  .
           To  był  straszny  czas  dla  wielu  polskich   rodzin  ,  oby  nigdy  więcej  .