poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Zaproszenie.

            Hipokryzja  Kaczyńskiego  nabiera  gigantycznych  rozmiarów.  Wywalonego  z   partii  Ziobrę,  zachęca  do  powrotu.  Ba,  zaprasza  do  zjednoczenia  sił  w  walce,  tylko  z  kim  ,  wymyślił  chory  z  nienawiści  cymbał,  niewidzialnego  wroga.  Nie  sądzę  żebym  to  ja,  była  ślepa  i  nie dostrzegała  niebezpieczeństwa.
           Ziobro  na  apel  odpowiedział,  obiecał  zawiązanie  koalicji ( w  sprawach  ważnych ),  ale  zaproszenia  nie  przyjął.  Czuje  pewnie  chłopina,  że  byłby  to  jego  koniec,  a  ma  przecież  ambicję  zostać  prezydentem.  Zresztą  jego  wystąpienie  w  odpowiedzi  na  wystąpienie   Kaczyńskiego,  to  obraz  nędzy  i  rozpaczy.
            Trudno  jest  mi  się  przyznać,  do  obiektywizmu  względem  pislamistów.  Wygłaszane  przez  Kaczyńskiego  i  Macierewicza  poglądy,  uważam  za  niebezpieczne  i  stanowiące  zagrożenie   dla  stosunków   ogólnoludzkich.  Według  mnie  tak  powinien  uważać  każdy  myślący  zdroworozsądkowo  człowiek.  Żal  mi  tego  wianuszka  "wiernych"  wykorzystywanych  do  "pochodów"  z  pochodniami,  transparentami  i  krzyżami.  Żal  mi   niedouczonego  ludu  pisowskiego,  bo  tylko  ciasny  umysł  może  być   podatny  na  herezje  głoszone  przez  Antoniego  M.
             Nie  chce  mi  się  wierzyć,  że  przywódcy  PiS-u ,  wierzą  w  te  dyrdymały,  które  sami  opowiadają.  To  są  cynicy  i  hipokryci,  którzy  uważają,  że  - ciemny  lud  wszystko  kupi.  Pislamiści  to  niedobrzy  ludzie  są.

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Kolaborant.

            Cierpliwie  wysłuchuję  opinii  z  prawa  i  z  lewa,  tych  dotyczących  obchodów  rocznicy  katastrofy  smoleńskiej.  Dziwi  mnie  fakt,  że  tylko 20%  społeczeństwa  opowiada  się  za  P i S-owskim  sposobem  czczenia  pamięci. Te  pochody,  to  "sto lat", to szkalowanie  rządu.  Wobec  tego  dlaczego,  pozostałe  80%,  nie  potrafi  tego  zagłuszyć?  Zbyt  słabi,  zbyt  delikatni,  czy  zbyt  nieporadni?
             Kiedy  w  czwartek,  Premier  zdecydowanie  wystąpił  przeciwko -  ustawie  pislamistów,  skierowanej  do  Rosji,  domagajacej  się  zwrotu szczątków  samolotu, a  w  uzasadnieniu  zawierającej  informację  o  nieudolności  państwa - rozgorzała  walka,  na  razie  na  słowa.
             Premier  powiedział  ostro - wolałbym  się  nie  urodzić,  niż  na  grobach  zmarłych  budować  karierę  polityczną.
             Dopiero  w  tych,  prawdziwych  patriotów,  wstąpił  demon.  Dowiedziałam  się  za  pośrednictwem,  niedoszłego  księdza,  a  obecnego  posła  PiS-u  Girzyńskiego,  że  Tusk  to  kolaborant  moskiewski  i  zdrajca.  Zdrajcą   nazywany  jest  od   dawna.  Jak  on  to  wytrzymuje? Jak  długo  ta  przepychanka  będzie  jeszcze  trwała? Dlaczego  w  PO  jest  tak  mało  Niesiołowskich?

czwartek, 12 kwietnia 2012

Jak paranoja, to paranoja.

            Wczorajszy   dzień   poświęcony   był  "rozważaniom"  zachowań,  podczas  obchodów  2 - giej  rocznicy  katastrofy  smoleńskiej.  Wiadomo  zawłaszczonej  przez  P i S,  z atmosferą  daleką  od  zadumy  i  wspomnień.  Totalne  olewactwo  wszystkiego  co  oferowało  Państwo. 
             Strona  państwowa  z  należytym  szacunkiem,  uczciła  pamięć  wszystkich,   którzy  zginęli.  Były  odwiedziny  na  Powązkach,  msza  w  Kościele  garnizonowym  i  kwiaty  pod  tablicami.  Nie  było  żadnej  polemiki  z  P i S - em  i  jego  zapleczem.  Klasa.  Myślę,  że  ten  brak  polemiki  rozwściecza  pislamistów  najbardziej,  bo  kąsają  i  kąsają  i  kąsają.  Prezes  i  jego  przydupasy  opowiadają  brednie,  ostatnio  wiarygodny  staje  się  zamach.  Wyjątkową  twórczością  sf  wyróżnia  się  Antoni  Macierewicz.  Antoni   M.  postawił  już  diagnozę:  zamach,  znalazł  winnych:  Tusk,  Komorowski  i  Sikorski  wspólnie  z  Putinem.  Teraz  będzie  miał  dodatkową  pożywkę,  ponieważ  Rosjanie  przed  rocznicą  katastrofy,  wymyli ... wrak  tupolewa.  Czyż  to  nie  dowód  na  to,  że  zacierają  ślady....zamachu?  Swoja  drogą,  nawet  wg  mnie ... przedobrzyli  z  tą ... czystością.
              Wczoraj  do  Szkła  Kontaktowego,  zadzwonił   młody  mężczyzna  zbulwersowany  zachowaniami  P i S - u  i  powiedział:  "gdyby   poruszać  się  w  retoryce absurdu  P i S - u,  to  może  należałoby  się  zastanowić, dlaczego  z  wylotu  do  Smoleńska - 10.04.2010 r.  zrezygnował  Jarosław  Kaczyński,  być  może  on  coś  zaplanował? "  Przyznaję,  wymyślił  to  cudnie,  nie  lubię  pislamowców,  wręcz  czuję  do  nich   awersję,  ale  taka  kombinacja  zdarzeń  nie  przyszła  mi  do  głowy.  Jak  paranoja,  to  paranoja. Tylko  skąd  miało  mi  to  przyjść  do  głowy,  skoro  niepoprawnie  wierzę  ludziom? Ciągle,  niezmiennie  pomimo  tylu  zawodów.

środa, 11 kwietnia 2012

Zdradzeni o świcie.

            Druga  rocznica  katastrofy  smoleńskiej  przebiegała  wg  scenariusza  i  dyrygentów  z  P i S - u.  Zawłaszczyli  i  zdominowali  wszystko. To  zresztą  nie było  trudne  do  przewidzenia.  Prezes  Kaczyński  po  wyznaniu  w  poniedziałek  wielkanocny,  że  będzie  startował  w  wyborach  prezydenckich,  najwyraźniej  rozpoczął  kampanię  wyborczą.  To  było  straszne.
             "Zostali  zdradzeni  o  świcie,  to  wiemy  już  dzisiaj  na  pewno"-  tak  prezes  oznajmiał  wszem  i  wobec.  Kto ? Wiadomo,  że  uczestnicy  lotu  do  Katynia  -  z  10. 04. 2010 r.  Brat  jego  tam  poległ.  Pozostali  zginęli  w  katastrofie.  Zafiksował  się  człowieczek,  na  dobre.  Jego  przydupasy  również.
               Nawoływał,  obiecywał,  dziękował,  szkalował.  Nawoływał  do  miesięcznic,  obiecywał  wygranie  wyborów  i  IV  RP,  dziękował   ks. Tadeuszowi  Rydzykowi  i  Gazecie  Polskiej,  szkalował  obecną  władzę.
               Zdradził  swoje  zamiary  i  przedstawił  koalicjantów.  Zastanawiam  się  czy  ma  również  jakieś  zamiary,  względem  manifestantów  wieszających  Premiera  i   wybierających  się  na  Belweder ?  Żenada,  panie  prezesie.
               Zaczynam  się  modlić :  "od  prezesa  z IV  RP,  ks. Rydzyka  i  Gazety  Polskiej"- uchowaj  nas  Panie.
          A  propos :  IV  RP  już  chyba  była ? Po co  mu  dubelek,  niech  buduję  V RP  pewnie  myśli,  że  jest  namaszczony,  popapraniec  jeden.