Pisze i Kaczyński, do swoich wyznawców, ale inni też czytają. Dziwne, czy nie wystarczy, że powie? Widocznie większą moc ma słowo pisane. Okazja była przednia- 100 dni rządów drugiej kadencji Premiera Tuska. To prawda, w mojej ocenie też nie najlepszych. Według prezesa jest to rząd nieudaczników, rozrzutników i kpiących z wartości chrześcijańskich. Mało tego, rząd który unicestwi Polskę. Zrozumiałam, że przez ten rząd Polska zniknie z mapy świata.
Stracił Kaczyński swoich bulterierów: lojalną Jakubiak, cynicznego Kurskiego i innych podgryzaczy PO. Sam postanowił walczyć o być, albo nie być, PiS-u . Pozostał mu wprawdzie bezczelny Hofman i nawiedzony Brudziński, ale widoczna jest niemoc tej partii i dobrze, bo to szkodnicy polityczni są.
Tusk skomentował ironicznie : brakowało mi w ostatnim czasie prezesa Kaczyńskiego. Dobrze, że nie zawraca sobie tym konusem głowy, innej roboty ma przecież dużo.
Stracił Kaczyński swoich bulterierów: lojalną Jakubiak, cynicznego Kurskiego i innych podgryzaczy PO. Sam postanowił walczyć o być, albo nie być, PiS-u . Pozostał mu wprawdzie bezczelny Hofman i nawiedzony Brudziński, ale widoczna jest niemoc tej partii i dobrze, bo to szkodnicy polityczni są.
Tusk skomentował ironicznie : brakowało mi w ostatnim czasie prezesa Kaczyńskiego. Dobrze, że nie zawraca sobie tym konusem głowy, innej roboty ma przecież dużo.