sobota, 29 września 2012

Mieszane uczucia.

                   Wydaje  mi  się,  że  coś  po prostu  "nie  pasi",  coś  po  prostu  się  sypie.  W  rządzie,  z  rządem,  przez  rząd,  nie  wiem.  Wiem  jedno,  pomimo  23  lat  odnowy  postkomunistycznej,  nadal  ludziom  nie  można  wierzyć,  ufać  i  polegać  na  nich. Prawdą  jest,  że  musi  minąć  pokolenie  zanim  morale  będzie  moralne.
                    Sytuacja  z  zamianą  ciał  ofiar  smoleńskich  jest  skandaliczna,  w  świetle  tego  co  mówiła  ówczesna  minister  zdrowia  Ewa  Kopacz.  Według  niej  wszystko  było  dopatrzone  przez  polskich  lekarzy,  polski  ksiądz  modlił  się  nad  każdą  trumną.  Rozumiem, człowiek  może  się  pomylić  szczególnie  przy  takim  podobieństwie  fizycznym  obu  pań. Tylko po co kłamać?! Czas  był  trudny,  okoliczności  dramatyczne,  a  ona  chciała  dodać  sobie  jeszcze splendoru? Dla  mnie  to  nie  pojęte.
                   Dlatego  moje  uczucia  są  mieszane,  może  konieczna  jest  rekonstrukcja  rządu,  może  Premier  się  wypalił,  może dwie  kadencje  to zbyt długo?
                  Moje  preferencje  polityczne  są  nadal  takie  same, ale  mam dylematy.
                   

poniedziałek, 24 września 2012

Palić, sadzić, zalegalizować.

                  To  nie  będzie  post  o  narkotykach. To  będzie  post  o  prawie.  Wprawdzie  nie  jestem  zwolenniczką  Jarosława  Gowina,  ale  na  swój  babski   rozum  uważam, dobrze  się  stało,  że  ministrem  sprawiedliwości  nie  jest  prawnik. Jeszcze  lepiej  się  stało,  że  jest  to  filozof ( osobiście  mam  słabość  do  filozofii ), któremu  może  się  uda,  logicznie  uporządkować  tę  prawną  nielogiczność? 
                   Burzy  się  we  mnie  krew  kiedy  słyszę,  że  Cora  może  wylądować  w  więzieniu  za  działkę  marihuany,  burzy  się  we  mnie  krew  kiedy  gangsterzy  są  uniewinniani,  a  pedofilom  skraca  się  wyroki  i  wypuszcza  na  wolność.  Burzy  się  we  mnie  krew  kiedy  defraudujący  ciężkie  miliony  biznesmen,  chce  się  ubiegać  o  status  świadka  koronnego.
                   Nie  bez  powodu  Temida  ma  przewiązane  oczy,  ona  naprawdę  jest  ślepa.  Może  filozof  zaprowadzi  jakieś  standardy  w  prawie  i  nie  będzie  już  takiej  dysharmonii. Tego  mu  życzę.
                   Jeszcze  jedno  trudno  mi  pojąć,  dlaczego  inny  filozof  dyskredytuje  ministra, poza  tym  dąży  do  zalegalizowania  narkotyków  miękkich,  pod  hasłem : sadzić, palić, zalegalizować?
                  Filozofów  dwóch,  a  daje  przekrój  całego  społeczeństwa.
                  

wtorek, 4 września 2012

Alternatywy ( 4 ).

                  Nie  chce  mi  się  już  mówić,  dyskutować,  pisać  o  moich  ulubionych  politykach  z  P i S - u  i  ich  podobno  charyzmatycznym   wodzu,  Jarosławie.
                 W  niedzielę  pan  J.  przedstawił  alternatywy  dla  Polaków,  na  gwarantowaną  lepszą  przyszłość.  W  domyśle  było  oczywiście  jeżeli  on   i  pod  jego  przywództwem  P i S ,  dojdzie  do  władzy.  ( Od  czego,  uchowaj  nas  Panie ).  Oczywiście  iluzjonista  plótł  dyrdymały,  najwyraźniej  owiewany  jeszcze  oparami  mgły  smoleńskiej.  Obiecał  rzeczy  niemożliwe, ograniczane  prawem  unijnym,  związane  z nakładem  budżetowym,  a  wyliczeń  finansowych  swojej  radosnej  twórczości  naturalnie  nie  podał.  Dopiero  zafundowałby  nam  zadłużenie.
                  Głupi  naród  to  kupi,  myślą  sobie  pisiory.  Ja  mam  nadzieję,  że  jednak  nie.  Tylko  się  zastanawiam  jak  to  jest  możliwe,  że  mając  świadomość  permanentnego  łgarstwa  chodzą  do  kościoła  i  przyjmują  komunię  świętą  ci  szkodnicy  polityczni.
                   Żeby  oddać  sprawiedliwość  w  alternatywach  P i S -u  były  propozycje  nad  którymi  można  byłoby  się  pochylić.  Nie  zmienia  to  faktu,  że  pislamiści  są  jakby  rodem  z  Bareji.
                   Dowcip  Premiera,  to  był  dopiero  majstersztyk.  Swoją  drogą  skąd  on  bierze  tę  siłę  spokoju.