To już tyle lat .

             Dwadzieścia   dwa   lata   temu    nasza   Ojczyzna   ,   przestała   być   PRL -em  i  stała   się    Rzeczpospolitą   Polską   ,   a   nasz   orzeł   na   godle   państwowym   zaczął    znowu   nosić   koronę  .  Jesteśmy   jednak   ciągle   w  drodze   ,  chociaż   demokracja ( niekiedy   jeszcze   kulawo )  funkcjonuje  .
             Tylko   co   pewien   czas   nasze    Polskie   piekiełko  ,  daje  znać   o  sobie   i   zatruwa   życie  .   Ciągle  pojawia   się  ktoś  słuszniejszy  od  słusznego  ,   mądrzejszy   od   mądrego   i   zasłużeńszy   od   zasłużonego  . 
              Dla   mnie  od  lat   jedynym  ,  naprawdę  Wielkim   i   Zasłużonym  ,  jest   Lech   Wałęsa  .  To  dzięki   niemu  ,   mieszkam  w  wolnym   kraju   i  bardzo   mu   za  to   dziękuję  .

Niepotrzebna ....

            Zginęło  ich   pięciu  ,  jednocześnie  .  Taka   według   mnie   zupełnie  niepotrzebna   śmierć  .  Znowu    mina   pułapka  .  Znowu   wywiad    zawiódł  .   Znowu   szkodliwa   działalność   Macierewicza   zbiera   żniwo  .   Wielki   likwidator   WSI  ,  bez  odrobiny   pokory   i  samokrytycyzmu   .   Może  jednak  zostanie  pozbawiony   immunitetu  i  osądzony  .  Sprawiedliwie  .  Tragedia  ,  dramat  ,   koszmar   i  wcale  nie  chodzi   tylko  o   to  ,  że   przed   Świętami  .   Podczas   wojny   w   Afganistanie   zginęło   już   -   36  młodych  ludzi  .  Dlaczego  nie  jesteśmy   pacyfistami  ?
            Połamał   sobie  zęby   na   Afganistanie    Związek   Radziecki   ,   żeby   nie  połamało  NATO  .  Fakt  ,  że   przyczyny  różne  ,   ale   skutki   takie  same  -  giną  ludzie  .   Dodatkowo   boli  ,   że  Polacy  ,  że   przed   Świętami  .  Dlaczego  nie  jesteśmy  pacyfistami  ?  Tak  globalnie  .

Obudź się Polsko.

            Obudź  się  Polsko  ,  wzywał   szkodnik  polityczny  na   manifestacji  z  okazji   marszu  pamięci   i  niepodległości ( ? ) ,  dzisiaj  wieczorem  .  Zgromadził   parę   tysięcy  wyznawców ( 3  tys. do  5 tys.) ,  ale  w  tym  pewnie  też  byli   i  ciekawscy  .   Na   szczęście   wszystko   miało  spokojny   przebieg  .  Nie  obyło   się   bez   haseł   antyrządowych   ,   właśnie  takie   było   założenie   manifestacji  -  zakładało  sprzeciw  polityce  zagranicznej  rządu  ,  głównie  " zaprzedawaniu   suwerenności "   naszego   kraju  .  Kolejne  dyrdymały  człowieka   dotkniętego   pomrocznością   jasną  .
            Obudź  się  Polsko  ,  ja  cię  sprowadzę  do  zaścianka  -  taka  jest   moja   oferta ( moja  tzn . Jarosława  Malutkiego ).
            Na  szczęście , Polska  już  dawno  obudzona   i   taki   budzik  jak   Kaczyński   ,  nie   jest  jej   potrzebny  .  Na  tym  poprzestanę  ,   ponieważ   całym   swoim   jestestwem    nie   znoszę  Kaczyńskiego  ,  więc   mogłabym  i  mogła  .....

Niby zwyczajna , a jednak .....

            13 - ty   grudnia  1980  r . zwyczajna  niedziela  .  Pozornie  .  Wstałam  najwcześniej  ,  chociaż   później  niż  w  powszedni   dzień  .  Domownicy  jeszcze   spali  ,   mnie   zmobilizował   pies  .  Grej  po  prostu   domagał   się  porannego   spaceru  .
            Wojnę   mamy  -  odpowiedział  mi  sąsiad  ,  na  moje  poranne  - dzień  dobry  .  Jaką  wojnę  ,  zdziwiłam  się  ,  bo  mówił  to  z  jakimś  dziwnym  uśmieszkiem  .  Może  pokrywał  nim   niepewność   i  niepokój  ?  Od  sąsiada  dowiedziałam  się  o  wprowadzonym  przez  Jaruzelskiego  ,  stanie  wojennym  .  Nogi  się  pode  mną  ugięły  i  nie  wiem  ,  czy  wróciłam  do  domu  czy  poszłam  najpierw  na  spacer  .
            Dzień   był   piękny  ,  mroźny  i  śnieżny .  Byłam  przerażona  nie  tym  ,  że  w  telewizji  brak  programu  ,  ale   straszną  ciszą  niedzielnego  poranka  i  takim  podskórnym   oczekiwaniem  -  co  będzie  dalej  ?   Więcej   z  tego  dnia  nie  pamiętam  ,  a  dalej  było  coraz  gorzej  .   Dowiedziałam  się  m. in .,   że  mam  krzywy  kręgosłup  ideologiczny  .  Stan   wojenny  odbił   się   trwałym   piętnem   szczególnie   na   moim  Bracie  ,  działaczu  Solidarności  .
           To  był  straszny  czas  dla  wielu  polskich   rodzin  ,  oby  nigdy  więcej  .

Minister .

            Zastanawiam  się  ,  zastanawiam   i   nie   potrafię   znaleźć  odpowiedzi  na  pytanie  ,   które  stawiam   sobie  od  dawna  :  co  taki  światły ,  inteligentny  człowiek  jak   Radosław  Sikorski  ,  robił  w  P i S-e ?  Strzela  wprawdzie  czasami  gafy  ,  cóż  ,  kto  ich  nie  strzela  ?
            Przedstawił   w   Berlinie  ( na  spotkaniu  Ministrów  Spraw  Zagranicznych ),  stanowisko  Polski   odnośnie  kryzysu  i  roli   Unii  Europejskiej   w  tym  kryzysie  .  Rozpętał  burzę  ( w  kraju ) ,  wywołał  dezaprobatę  po  stronie  PiS-u  i  Polski  Solidarnej  - ci  ,  już  go  stawiają  przed  Trybunał  Stanu  ,  chcą  głosowania   nad  wotum  zaufania .  Pozostałe  ugrupowania  podpisują  się  pod  tym  co  powiedział .
            Lud  P i S - owski   jest  niereformowalny  ,  niestety ,  to  naprawdę  szkodnicy  polityczni  .  Dla  nich  satysfakcjonującą  byłaby  Polska  zaściankowa  ,  odizolowana  .  Są  dziwaczni  w  swoich  poglądach  ,  nawet  na  temat  życia  .  Opowiadają   się  za  karą   śmierci   ,  a  przeciwni   są   in vitro   i  aborcji  ,   nie  potrafię  tego   pojąć  .   Tylko  może  żeby  ich   zrozumieć  ,   trzeba   być  na   haju ?
            Naturalnie  zgadzam  się  z  tym  o  czym  mówił   nasz  Minister  ,   mam   jednocześnie  nadzieję  ,  że  uchylił  " rąbka  tajemnicy "  Premierowi   o  treści   przemówienia   .  To  ,  że  będzie  miał  coś  do  powiedzenia   było   już   wiadomo  w  dniu   expose  Premiera  .   Dobrze ,  że   w  porę  zamienił  PiS  na  PO  .

Ganiany .

            Ze   zdziwieniem   i  dezaprobatą    przyglądam   się   tej  dziwacznej   zabawie   w  berka   .  Gania   się    P i S   i   Polska  Solidarna  .  Niewątpliwie ( słówko   prezesa  )  żałosny  spektakl   .   Ich   działania  to  jakieś  podglądactwo  .   Aha  ,  jedziesz  w  plener  ,   ja   pojadę  za  Tobą  ,   robisz   konferencję   nie  będę  gorszy  ,  swoją   też   będę  miał  .  Ty   piszesz   ,  to   i  ja  coś   skrobnę  ,   ciemny   lud   to   kupi  .
            Tym  razem   nie   sekunduję   rozłamowcom   ,   przywódcy  dwaj  -   to   niebezpieczni   ludzie  .   Pomimo  tego   cieszę   się  ,  że   niewątpliwa  wpadka   Cymańskiego   Tadka   ,   zakończy   się   być   może ,   ostatnim   politycznym   oddechem   kaczuchy  .   Tego  ,  bez  żadnej  hipokryzji   ,  mu  życzę  .

Co Premier .....

            Rząd   ukonstytuowany  ,  expose   wygłoszone  ,  opozycja  w  opozycji  . Tylko  co  mój  Premier  miał   na  myśli   ,   kiedy  odsunął   Grzegorza  Schetynę    na   ławkę   zawodników  bardzo  rezerwowych  ,  kiedy  " rzutem   na   taśmę "  wymienił   Krzysztofa   Kwiatkowskiego   na   Jarosława  Gowina  ? .  Nie  wiem  ,  ale   nie  takie  żuczki   jak   ja  ,  też  zachodzą  w  głowę  .  Szkoda  ,  bo  wydaje  mi   się  ,  że  pozbawił  się  dobrych  zawodników  .
            Powodzenia   życzę   wszystkim   przedsięwzięciom   Premiera   ,  chociaż  z  wydłużeniem   wieku  emerytalnego  to  chyba  "troszku"  przesadził .
            Nie  byłabym   zdeklarowaną    przeciwniczką   P i S - u  ,  gdybym  nie  powiedziała  ,  że  cieszę  się  z  tego  ,  że  u  nich  zgrzyta  .  "  Ziobryści "   są  już  poza  partią   ,  a   tak   robaczki   liczyli   na  pobłażliwość   swojego    guru   ,  a   może  tylko  udawali  ?  Jakoś  im   nie  wierzę  i  mniejszą   sympatią   darzę  ich  działania  .  Za   to  Jarosław  Malutki   listy  pisze  ,  do  swoich   .   Pisze   je   w   taki    sposób   aby  każdy   mógł   je    przeczytać   .  Nazwałabym   to   ukrytą   opcją   hipokryzji  .  Mam   nadzieję   ,  że   era   kaczyzmu   chyli   się  ku  upadkowi  . 

Całe szczęście .

            Całe  szczęście  ,   że   mamy  Święto   Niepodległości  .  Całe   szczęście  ,  że   mamy   nieograniczoną   nawet   prawem  ,   demokrację   .  Całe   szczęście   ,   że    mamy    całe    rzesze   patriotów   organizujących    manifestacje    niepodległościowe   .   Całe   szczęście   ,   że    mamy   opozycję   ,  która   za   całe   zło   obarcza   odpowiedzialnością    rządzących  .
            Już    nie   potrafię   słuchać   ich   spokojnie  .   Jakie   trzeba   mieć   cechy   charakteru  ,  żeby   tak   nie   kochać   swojej   Ojczyzny  .   Kiedy   źle   się   dzieje  ,  postarajmy   się   zrobić   coś     wspólnie  ,  żeby   poprawić  sytuację   .   Nie   szkalujmy   opozycji   ,   tylko   zróbmy    rachunek   sumienia  -  może   w   tym  ogródku   zadymy  ,   jest   także   nasz    kamyczek  ?  A  jest  !!!!!
            Wstyd   i  kompromitacja  .   Europa   i   pół    Świata    widziało  ,  jak   wczoraj  -  11 . 11 . 2011 r.  Warszawka    czciła   z   takim   mozołem   zdobytą   niepodległość  .   Czyżby   123   lata   Zaborów   i   40   lat   komunizmu   ,   to   dla   nas   zbyt   mało  !!!!!?????
            " .....Ja  to  mam  szczęście  ,  że  w  tym  momencie  ,  że   żyć   mi   przyszło  w  kraju  nad  Wisłą  ,  ja  to  mam  szczęście  ......"
             Ja   to   mam   szczęście   ,   że  jestem   prowincjonalną   patriotką   i  naprawdę   kocham   ,  moją  Ojczyznę  .
            

Doczekał się .

            Wywalili  -  4 . 11 . 2011  r.,  nie  tylko  Tadeusza  Cymańskiego  ,  ale   i   Zbigniewa  Ziobro   oraz   Jacka  Kurskiego  .  Publicznie  wyrażali   chęć  modernizacji   partii   ,   a    to   już   " przegięcie " ,   w  ocenie  Kaczystów  .  Przynajmniej  teraz  ,  chłopcy   pooddychają   pełną   piersią  .  Chociaż   ci  , dwaj  ostatni  to ... ach  ,  opuszczę  zasłonę  milczenia  .  Wylecieli  z  partii  ,  prawie  w  rocznicę  ( 5 . 11 . 2010 r. )  usunięcia   z  jej  szeregów   Joanny  Kluzik  -  Rostkowskiej  i   Elżbiety  Jakubiak .
            Nieuchronnie   pislamiści   zmierzają   do  samounicestwienia  .  Skoro  tak   chcą  ? ,  to  życzę  im  tego  .  Cóż  zrobi   Jarosław  Malutki   w   wianuszku   cynicznych   i   bezczelnych   młodzieniaszków ?  Mam  nadzieje  ,  że  wielkie   nic  .  Młodzi  -  jaki   mają  interes  ,  żeby   tak  się  upadlać  ?  Nie  chce  mi  się  wierzyć  w  ich  ideowość  i  bezinteresowność . 

Wpadka Cymańskiego Tadka .

            Jak  już  takiemu  sympatycznemu  obrońcy   prezesa  ,  nerwy  puściły  ,  znaczy  się  jest  kiepsko  .  U  pislamistów ,  naturalnie .  Powiedział  chłopina  co  myśli  o  6.  przegranych  wyborach  , o  swoim  konserwatywnym   wodzu  i  jego  wazeliniarskim   otoczeniu  i . . .  mleko  się  wylało .  Ignorant  Hofman  już  powiedział  , że  miejsce  krytykujących  partię , jest  poza partią  , a Błaszczak  wysilił  się na  -  Tadeuszu  , nie walcz  z  P i S -em  , walcz z  kryzysem . Z  uśmiechem  powtórzył  słowa  prezesa  Jarosława Malutkiego ,  który  po  wyborach , tak  sobie  " rymnął ", w  odniesieni  do  PO.
           Cymański  przeprosił  za  słowa , które  powiedział  w  rozmowie  prywatnej  ,  a  które  stały  się  publicznymi . Z  partii  nie  zamierza  odchodzić  ,  poczeka  aż  go  wywalą  .  Tadeusz  Cymański  to  jedyny  poseł    PiS-u   którego  lubię .

Już wiem .

            W  końcu  zrozumiałam  dlaczego  istnieje   Prawo i  Sprawiedliwość  .  Prawo  " naginać " do własnych  potrzeb .  To  ich  dewiza  i  myśl  przewodnia  .  Cóż  robią   panowie  prokuratorzy  ,  w  stanie  spoczynku  Bogdan  Święczkowski  i  Dariusz  Barski  - naginają  prawo !!!  Dla  zwykłego  zjadacza  chleba  byłaby  to  oczywista  oczywistość  -  nie  mogę  być  prokuratorem  ( nawet  w  stanie  spoczynku ) i  posłem  jednocześnie  -  tak  zakłada   Konstytucja  RP . KROPKA .  Panowie , widzą  to  inaczej . Mam  tego  dość  ,  kiedy  w  końcu  prawo  będzie  prawem  nawet  dla  pislamistów ?
           W  PiS ie  na  razie  cisza  , bez  rozliczeń  . Liżą  rany , po  kolejnej  przegranej . Szkodnicy  polityczni .

Ufffff.

            Dzięki   Bogu   i   niewątpliwemu   rozsądkowi  wyborców ,  PiS  przegrał  wybory  .  Wprawdzie   w  Parlamencie  zaistnieje  Ruch  Palikota  ,  na  mój   gust   zbyt....egzotyczny  ,   ale   w   demokracji   każdy   ma    prawo  do  swoich   pięciu  minut .
            Dobrze  ,  że  już  po  wyborach  .  Dobrze  ,  że  mogę  spać  spokojnie  .

Stracony węch .

            Stracił  polityczny węch  ,  tak  m . in . o  Kaczyńskim  piszą  zagraniczne  dzienniki  .  Opinia  pojawiła  się  dzisiaj ,  po  opublikowaniu  przez  Kaczyńskiego  książki  jego  autorstwa  ,  pt. " Polska  moich  marzeń ",( albo bardzo podobnym ).  Pozwolił  sobie  w  niej  na  zakwestionowanie  demokratycznego  wyboru  Angeli  Merkel  ,  na  Kanclerza  Niemiec . Ona  pochodząca  z  Demokratycznych  Niemiec  stanęła  na  czele  rządu ,  cyt . "  wybór  Angeli   Merkel , nie  był  zbiegiem  okoliczności " -  dzięki  służbom  STASI  (pisze  się  pewnie  inaczej  ) wg Kaczyńskiego  -  dopowiadają  komentatorzy .
            W  oparach  absurdu  porusza  się  ten  człowiek  .   To  określenie  ostatnio  jest  bardzo  lubiane  przez  pislamistów  .  Prezes  nie  godzi  się  na  dyskusję  z  Premierem  Tuskiem  ,  ponieważ  nie  ma  ochoty  na  przebywanie  w  oparach  absurdu  .  Dyskusja  nie  byłaby  merytoryczna  .  Tylko  ,  już  się  pogubiłam  -  kto  tworzy  ,  te  opary  absurdu ,  kto  się  w  nim  tapla  ?
            Mam  nadzieję  ,  że  pislamiści   przerżną  wybory  .  Określenie  pislamiści  bardzo  do  mnie  przemawia  i  dlatego  je  podebrałam  z  jakiegoś  bloga  .

Mamidło .

            Mamił   prezes  w  czasie   weekendu    młodzież  ,  w  klubie studenckim  " Hybrydy " ,  mamił   zakamuflowaną  opcję  niemiecką   na  Śląsku  ,  obietnicami   nowoczesnej  Polski   pod   rządami   PiS - u .  Według   mnie  jego  nowoczesność   zaprowadzi   nas   do  zaścianka  .  Już  tam  byliśmy  i  wystarczy .
            Coraz  częściej   myślę  ,  że  ta  znienawidzona   przeze  mnie  ,  opcja  polityczna  ,  może   wygrać  .   Posiadają    niezwykłą   łatwość  w   wykorzystywaniu   wszystkiego   przeciw   swoim  konkurentom  ,  niezwykłą    umiejętność   w  odwracaniu  "kota  ogonem " .  Irytujące   to   jest  ,  jak   jasna  cholera  .   Dlaczego   ludzie  tego   nie   widzą   ?  Naturalnie   najbardziej   obrywa   PO -  jako  partia  rządząca  ,  ale  żeby  aż  tak  być   pozbawionym   obiektywizmu ?   Czy  rzeczywiście   nic  się   nie  robiło  ,  za  rządów  PO ?   Taką  ocenę  uważam  za   nieprawdziwą   i  krzywdzącą  .  Dewiza   pisiorów  -  wszystkie  chwyty  dozwolone  ,  w  drodze  na  polityczne  szczyty .  Boję  się  ich  rządzenia  ,  boję  się  ,  że   moja  Ojczyzna  wyjdzie  z  tego  poobijana  .
             Nadzieja  umiera  ostatnia  ,  więc  mam  taką  nadzieję  ,  że   PiS    przegra   wybory  . 

Ostatni..... .

            Wczoraj   red. Rymanowski  w  " Kawie  na  ławę " ,  przedstawiając   uczestników   programu   stwierdził  " najlepszy  i  najgorszy  poseł  kadencji ".  Według  rankingu  " Polityki "- Ryszard  Kalisz (SLD) został  najlepszym  posłem  IV  kadencji  Sejmu ,  Hofman  najgorszym  (PiS) .  Zwykle  podczas  tego  programu  siedzą  obok  siebie  .  No  i  co  młodzieniec  na  to  :  "ostatni  będą  pierwszymi ", wg.  mnie  zaprezentował  buty  i  arogancji  ciąg  dalszy .  Dotyka   mnie  to  bardzo  ,  jest  gdzieś  poza  sferą  mojego  rozumienia .
            Pamiętam  pulchnego  ,  uśmiechniętego  ,  młodego  człowieka  z  początku  kadencji  ,  który   na  swoim  blogu  chwalił  się  umiejętnościami  kulinarnymi  .  Teraz  to  nadal  młody  człowiek  ,  ale  w  ciągłym  napięciu  (sylwetka  wyprostowana  ,  dłonie  ułożone   w  pięść) ,  serwujący   cyniczne   wypowiedzi   i   grymas  na  twarzy ( przymrużone  oczy  i  zaciśnięte  usta ) ,  gotowy  staranować  wszystko i  wszystkich  wypowiadających  się  niepochlebnie  o  partii  i  prezesie . Gotowy   lżyć  Premiera  i  obalać  rząd  .  Mam  nadzieję  ,  że   PiS  przegra  wybory  .

Ulubiony.

           Mój   ulubiony   poseł  ,  rocznik  1980  został  w  plebiscycie  " Polityki " , wybrany   najgorszym  posłem  VI  kadencji   Sejmu . Tak  się  pieszczoszek   starał   o   uznanie   prezesunia   ,  dlaczego   więc  został   najgorszym   posłem ? Ciekawe  jak  mu  teraz  jest  ,  karierowiczowi   jednemu  ?  Pewnie  mu  dynda  ,  co  jednak  nie  przeszkodzi  mu  stworzyć  teorii  spiskowej  z  PO  w  roli  głównej  .  Podobnie  jak  Kempa  ,  po  meilu  ( a  okazało się  ,  że  został   wysłany  z  serwera  w   Czechach )  .  Nie   jest   mi   żal   Hofmana  ,  ciężko  pracował  na  taką   opinię  .
          Nie   lubię   pisiorów  ,  oburza  mnie  ich  hipokryzja ,  cynizm  i  arogancja  .  Mam  nadzieję  ,  że  przegrają  wybory  .

News .

            Posłanka Beata  Kempa  rezygnuje  ze  startu  w  wyborach   :  postanowienie  to  dojrzewało  we  mnie  od  dawna  . Tak  powiedziała . Ciekawe , kto  jej  podcina korzenie ?  a   może  zrozumiała  ,  że  notorycznie  " daje  ciała " i  nie  może  już  patrzeć  na  siebie  w  lustrze ?
            Łups  ,  kaczka  dziennikarska  .  Ktoś  ,  zrobił  Kempie  " koło  pióra " . Ciekawe  ,  kto  jej  nie  lubi  bardziej  ode  mnie ? Mam  nadzieję  , że  PiS  przegra  wybory .

Miękka kita .

            Kiedyś  słyszałam  kawał  ( nie  pamiętam  dokładnie ,  ale  było  to  mniej  więcej  tak )  :  " ktoś  ,  komuś , z  jakiegoś  powodu  powiedział  , że  - jest   jak   farbowany  lis  .  Czy  z  powodu  :  miękka  kita ?  -  ten  ktoś  się  zapytał  .
            Wydaje  mi  się  ,  że  z  prezesa   to  taki   farbowany   lis  ,  któremu   zmiękła   kita  .  Już  chce  dyskutować  ,  wystawił    nawet  swoich  i  nie  tylko  swoich   ludzi   do  tych  dyskusji   .   Tylko  ....  muszą   być  spełnione    pewne   warunki  .  Naturalnie   jego  warunki  .    Uwłacza   tym   nie   tylko   Premierowi   ,  rządowi   i   koalicji  ,   ale   także   Polsce  ,  Polakom   i  demokracji   .   Przede  wszystkim   neutralny  teren  ,  neutralni  dziennikarze  ,   myślę   że  warunek   byłby  spełniony   wtedy  ,  gdyby  zaakceptowno  propozycję  PiS - u .Wymyślił  sobie  jakąś  białą  flagę  (  wewnętrzną  i   zewnętrzną  ),  którą  przed  dyskusją  z  przedstawicielami  PiS - u   musiałby  Premier  zwinąć  .  Człowiek  chory  z  urojenia  .
             Zaczynam  się  obawiać  ,  czy  moja  niechęć  do  PiS - u   nie  przerodzi  się  w  jakieś ... uwielbienie  ,   bo  codziennie   zaprzątam   sobie   nimi   myśli   .  Człowiek  który  działa  na  większość  społeczeństwa  ,  jak  przysłowiowa  "  płachta  na  byka " zachowuję  się  jak  najważniejsza   persona  w  państwie .  Ciekawa  jestem  ,  czy  taką  pewność  siebie  dziedziczy  się  w  genach  ,  wysysa  z  mlekiem  matki  ,  czy  można  się  tego  nauczyć  ?
             Powtórzę  za  posłem  Suskim  :  trzeba  być  na  haju   ,  żeby  głosować  na  PiS  .  Powiedział  to  wprawdzie  w  odniesieniu  do  PO ,  ale  mnie  się  przydało  w  odniesieniu  do  PiS- u .  Najważniejsze  ,  że  nikogo  tym  nie  obrażam  ,   przecież  korzystam  z  przysługującej  mi  ,  wolności  słowa  . 

Rocznik 80.

             To  rocznik  Hofmana . Młody , butny  i  arogancki  rzecznik  PiS-u  ,  pewnie  jest  też  i  inteligentny ,  ale  tego  po sobie  nie  pokazuje . Przez  tyle  czasu  kąsał  PO  i  nie  otrzymywał  w  zamian tego  ,  co  mu  się  słusznie   należało . Tym  razem   źle  trafił  ,  Ludowcy  docenili  jego " błyskotliwość " i  obdarowali  w  Sejmie  dorodnym  burakiem . Rolnicy  do  biura  poselskiego  w  Koninie , dostarczyli  snopek  słomy .
             Wyjaśnia  Hofman  ,  wyjaśnia  Kaczyński  ,  że  wypowiedź  Hofmana  dotyczy  posłów  PSL-u  ,  a  nie  chłopów ( rolników ), ale  oburzeni  są  wszyscy  .  Ja  też ,  ale mnie  rozgrzewa  do  czerwoności  każda  wypowiedź  Hofmana .  Mam   niski  próg  tolerancji  na  tego szydercę .
              Jedynie  prezes  będzie  w  stanie  go  uciszyć  i  pewnie  uciszy . Być  może  młody  nie  doświadczył  jeszcze  tego  ,  że  "łaska  pańska , na  pstrym  koniu  jedzie ".  Wczoraj  w  "Rozmowie  bardzo  politycznej " red. Knapik  solidnie  się  napracował , prowadząc  rozmowę  z  Hofmanem . Myślenie  tego  człowieka jest  tak  zafiksowane , ze aż  Knapik - westchnąwszy , pokręciwszy  głową - odpuścił .
              Mam  wrażenie , że  na  jedno  pytanie  odpowiedział  szczerze : " Co  będzie  jeżeli  po  wyborach ,  prezes  obarczy  pana  odpowiedzialnością  , za  utratę  kilku  %  z elektoratu  chłopskiego ?". Oddam  się  do  dyspozycji  prezesa  ,  odpowiedział   pewnie  szczerze  bulterier  PiS-u.

Stało się.

             Stało  się .  Po  raz  kolejny  poseł  Adam  Hofman  obnażył   swoje  cyniczne  oblicze . Posłowie  PSL - u   to  dla  niego  "  zbaraniałe  chłopy , które wyrwały  się  z  małych  miast ,  miasteczek  i  wsi , do Warszawy  i  od  tego  zbaraniały  ,  wyrwały  się  ze  wsi  i  kompletnie  im  odbiło ".  Ludowcy  na  taką  opinię  zasłużyli  przez  klip  wyborczy ,  na   którym  tańczą  i  śpiewają  .  Pewnie  p. Hofman  nie  spodziewał  się  , jaki  negatywny  wydźwięk  społeczny ,  będzie  miała  jego  opinia .
             Takiego  "samobója " strzela  sobie  p.  Hofman  po  raz  drugi  ,  na  przestrzeni  tygodnia ( wcześniej  zarzucał  kłamstwo  PO i  musiał  przepraszać ).  Gdyby  wspomniał  , że  też  ma  chłopskie  korzenie  może  byłoby  to  łatwiejsze  do  przełknięcia  , dla  tych   których  tym  stwierdzeniem  obraził .  Nie  jest  mi  go  żal  ,  przyglądam  się  tylko  jak  bardzo  można  się  upadlać  dla  "miłości  prezesa"  i  stołka  parlamentarnego .

Polityczna prostytucja .

            Moja  ulubiona  partia  , co  prawo  i  sprawiedliwość  ma  w  nazwie , przegrała  proces  w  trybie  wyborczym . Nie  będę  ukrywała  ,  cieszę  się !!!  Komentarz   lidera  partii  do  wyroku  ,  zdezorientował  mnie . Zresztą  nie  wiem  , może czegoś  nauczył  ?!
            Jarosław  Malutki , powiedział  : "szanujemy  wyrok  sądu , ale  sądy  bywają  różne . W  Polsce nie  możemy  mówić  o  państwie  prawa  ,  ponieważ  nie  ma  równowagi   sił . W  państwie  prawa  siły  muszą  być  zrównoważone " .  Prezes  uważa , że  "ogranicza  się  wolność  słowa  w  kampanii ".  Poza tym  prezesunio  wyraził   niechęć  do  prowadzenia   kampanii   na   wokandzie .
             Tym  zyskał  moją  aprobatę  ,  gdyby  tylko  zechciał  być  jeszcze  wiarygodny , ale  ale  -  czy  nie  za  dużo  wymagam ?
             Tak  się  zastanawiam  i  zastanawiam ,  może  do  złych  szkół  chodziłam  ,  może  kiepsko  mnie  wychowano ?  Dlaczego  mówienie  nieprawdy  nazywano  -  kłamstwem  ,  skoro  to  jest  wolność  słowa  ?
           Panowie  Hofman  i  Poręba  z  dziką  satysfakcją  rwali  broszurę  programową  PO , na  oczach  milionów  telewidzów  zarzucając  kłamstwo  PO .  Cynicznie  wmawiali  bzdety  i  to  jest  wolność słowa ? Ludzie  opamiętajmy  się  .  Adam  Hofman   mruży   oczy  i  dzielnie  łże  dalej . Jak  on  na  siebie  patrzy podczas  golenia  ,  może  chociaż  wtedy  się  wstydzi ?  Biedny  Tomasz  Poręba  też  mu  w  łganiu  dorównuje , ale  chyba  się  rumieni . Niezwykle  zdolnych  i  oddanych  wasali  ma  prezes  ,  którzy  zrobią  wszystko  dla  prezesa  ,  nawet  dadzą  ciała  .  Tylko  co  będzie  ,  kiedy   uczeń  przerośnie  mistrza ? To  jest  normalnie  polityczna  prostytucja , a  nie  wolność  słowa .

Satysfakcja.

           Dzisiaj  poczułam  satysfakcję  polityczną  .  Dziękuję  Panu Premierowi , że "dokopał" prezesowi  . W końcu . Ten  ignorant , jak  zwykle  wyszedł  po wystąpieniu Premiera - złożyć oświadczenie dziennikarzom , którzy  powiadomieni  byli  sms-em , że prezesunio takowe im przekaże . Kuriozalne - w czasie debaty . Tak  pierwszemu patriocie Rzeczpospolitej  drogie są  losy Ojczyzny , nic się  nie  liczy jeżeli to on  nie rozdaje kart.
           Ciągle pisiory zarzucają  agresję Platormensom  .  Tymczasem  dopiero dzisiaj  usłyszałam co Premier sądzi o swoim poprzedniku , nazwał go tchórzem , kapitanem który opuścił statek przed czasem (skrócona kadencja rządu) , a  teraz  znowu  pcha  się  do  władzy  nie  mając  pomysłu  na rządzenie .
           Ach , to wszystko to był  balsam  na  moje uszy . Nie znoszę  pisiorów -  jak moja koleżanka , sera Feta.
            W gruncie rzeczy ( dyżurne powiedzenie Jarosława Malutkiego ), z całego serca życzę im przegranych wyborów .

Niebezpieczy abnegat.

            Wczoraj , na  Super  Stacji , oglądałam  program  Elizy  Michalik  " Nie  ma  żartów " . Gościem  programu  był  ks. Stanisław  Małkowski . Zaprezentował  się  na  wizji  z  różańcem  w  rękach ,  jednak  to  co  mówił  zaprzeczało nauce  Kościoła . Rozmowa  obracała  się  m.in. w  obrębie  katastrofy smoleńskiej .
            Wg. księdza  :  1)  Raport Jerzego Millera  to  wypracowanie nie  oparte  na  żadnych  faktach  , ponieważ  z  "tamtej  strony " nie  było  żadnych  ekspertów ( należy  rozumieć  polskiej  i rosyjskiej ).
                                    2)  Jest  to  ewidentny  zamach ,ponieważ  po  takich  katastrofach  większość  ludzi  przeżywa  ,  tu  były  takie szczątki  ( pomieszane  w  trumnach  ,  a rodziny  oszukane  , że  to ich  bliscy ) .
                                    3)  Zgadza  się  z  twierdzeniem , że  Tusk  i  Komorowski  to  zdrajcy  i  mają  krew  na  rękach .
                                    4)  Komorowski  został  Prezydentem , bo  wybory  były  sfałszowane!!!!!
             Wiarygodne  i  prawdziwe  rozpoznanie  przyczyn  katastrofy  znajduje  się  w  Białej  Księdze  Macierewicza  ,  ponieważ  tam  wypowiadał  się  ekspert  amerykański  ( m. in . brzoza  na  wiosnę  nie  ma  soków  i  nie  stanowi  poważnej  przeszkody  dla  samolotu ).  Ksiądz  mówił  głosem  spokojnym , opanowanym  i  przekonanym  do słuszności  wygłaszanych  przez  siebie  poglądów  . Żenada . 

Po raporcie .

          Nie doczekał  się  PiS  prawdy  mojszej  i  zieje  jadem  na  wszystkie  strony . Naczelny  bulterier  Adam  Hofman , pracuje  na  uznanie  prezesa , tracąc  własną  twarz . Pierwszy  ekspert  Rzeczpospolitej . Bezczelny  smarkacz , który  wszystkim ubliża ,  który  wszystkich  lekceważy  i  obraża , i  któremu   o zgrozo , wszyscy ustępują  .
          Biedni , omamieni  chorą  ideologią  Kaczyńskiego -  ludzie .

Tylko tyle.

            Terrorysta  jednego  zamachu  ,  tak   ktoś  określił  32  letniego Norwega  ,  który  dokonał  masakry  na  wyspie  Utoya  i  ma  powiązania  z  zamachem  w  Oslo.
            Nie jestem  w  stanie  zrozumieć  tego  młodego  człowieka  .  Życie  trwa   tak  krótko ,  dlaczego  jego  część  chciał  spędzić  w  więzieniu ? Dlaczego  skrajnie  prawicowe  poglądy  ,  odebrały  mu  zdrowy  rozsądek ?
             Selekcji  wśród  ludzi  i  tak  dokonuje  natura :  w  Japonii  znowu  "się  trzęsie " , niespotykane  śnieżyce  w  Ameryce  Południowej ,  gigantyczne  upały  w  Ameryce  Północnej ,  u  nas  deszcze , wichury  i  powodzie .  Dlaczego  nie  potrafimy   przeżyć  w  zgodzie   60 , 70 , 80  lat ,  w  końcu   tylko  tyle   mamy  do  przeżycia  na  ziemi .
            Panie  Boże  , zatrzymaj  Świat  ,  ja  wysiadam .

Brakuje słów.

           Nie  znajduję  słów na opisanie  mojego stanowiska , względem  zachowań  pisiorów . Nie  mieści  mi  się   w  głowie , że  można  tak  szkalować  własny rząd  i  państwo ,  a  wszystko  pod  sztandarem  patriotyzmu i  demokracji .
            Podobało  mi  się  wystąpienie  Premiera  w Parlamencie ,  nie  podobało  mi  się  wystąpienie  Ziobry ,  zaskoczyło  wystąpienie  Michała  Kamińskiego .
            Premier  Donald  Tusk  ma  u  mnie  całkowite poparcie , chociaż  znajduję  w  sobie  także  obszary , gdzie dokonuję  krytyki  rządu  i  Premiera .
             Eurodeputowany  Ziobro , to  wg  mnie  kawał  zakłamanego ,  interesownego , grającego przede wszystkim  na siebie  faceta . Obrzydliwy  i  niebezpieczny  gracz  polityczny  ,  przy  tym  inteligentny  i  silny  psychicznie .
             Eurodeputowany  Michał  Kamiński  ,  do  niedawna  poseł  PiS-u ,  założyciel  PJN  , aktualnie  w "zawieszeniu  politycznym"? ( o  PJN  jakoś  ucichło , żałuję  bardzo ) .  Wypowiedział  się  w  obronie  atakowanego  przez  Ziobrę  Premiera  ,  a  nawet  dał  mu  prztyczka  w  nos . Dobrze  ,  ale  czy  jego  intencje  są  czyste ,  czy  podobnie  jak  Kluzik  szuka  swojego  miejsca  w  PO ?  Wprawdzie  ma  jeszcze  czas   na decyzje  , bo  jego  kadencja  trwa  jeszcze  2  lata .  Ale.....? Na razie , zaprzecza   dywagacjom .

Szczęśliwym być.

           Szczęśliwym być , to  osiągnąć właściwy  sobie  poziom  spełnienia . Wydaje  mi  się  ,  że  taki poziom  osiągnął  właśnie  Macierewicz , wespół  z  Kaczyńskim  podczas  przedstawiania  Białej  Księgi  katastrofy  smoleńskiej . Macierewicz  w  roli  głównej  czuje  się  doskonale , tylko  wyuczony  tekst  jest  obrzydliwy . Fałszywy  i tendencyjny . Dopasowany  do  prawdy  mojszej  . Ciekawa  jestem  kiedy  skończy  się  czas  oszołomów .

Zawłaszczone prawo .

          Marek Pasionek - prokurator , którego powinna cechować przynajmniej -  niezawisłość  i  uczciwość - odsunięty od  śledztwa smoleńskiego . Okazał  się " przeciekiem ", zdradzał  fakty ze śledztwa politykom PiS-u , prywatnymi  kanałami  chciał  uzyskać  informacje  z USA ( przekazując tajne informacje  ze  śledztwa) , nt.  istnienia  możliwości  , spowodowania  przez Rosjan  katastrofy  prezydenckiego  samolotu - 10.04.20010 r.
          Cóż  na  to ,  pierwszy  prawy  i  sprawiedliwy  RP ? Prezes  PiS-u  Jarosław  Kaczyński  ?  Otóż , prezesina  powiedział  :  Prokurator  Pasionek , za wszelką  cenę  dążył  do odkrycia prawdy  i  dlatego został  odsunięty .  Poza  tym  należy przyjrzeć  się  życiorysowi  Krzysztofa Parulskiego , który go odwołał .
         No i  jak już ciemny  ludu , poprzyglądasz się  temu  życiorysowi  ,  to  wszystko  będzie jasne . Tak pewnie  myśli  Jarosław  malutki . A  ja  mam  w  nosie , czy  on  był  w PZPR  czy  w  LPR ,  byle  był  uczciwym  prokuratorem .  Czego  niestety  o  tym  małym , szkodniku  politycznym  ,  powiedzieć  nie  mogę . Oj , paskudny  to  człowiek  jest . Zawłaszczył  sobie  prezesina  ,  prawo  Kalego :  Pasionek , zdradzał  na  rzecz  PiS-u  tzn. dążył  do  prawdy . Gdyby  działo  się   tak  na  rzecz  partii  rządzącej  ,  byłoby to  wykorzystywaniem  władzy  i  prokuratury  do  nieczystych  praktyk.
           Niech piekło pochłonie takie prawo i taką sprawiedliwość.

Dylemat .

           Odpuścić  sobie ,  czy  nie  odpuścić  kibicowanie  P J N - owi . Mam  dylemat  ,  pomimo  że to nie  moja  opcja - życzyłam im  dobrze . Z jednej strony  ,  tak  przewrotnie  - cieszyłam się , że powstanie  tej  partii  osłabia  P i S ,  z drugiej  strony   -  może  pobudzi  PO do  większej  aktywności . PO w tej  kadencji  ma  ciągle  " pod górkę " , a  rozliczane  jest  jakby rządziło  w okresie  najlepszej  prosperity . Taka konkurencyjna  partia  mogłaby  ich  wzmocnić . Jest  w  tym  pewien  paradoks , ale  tak  uważam .  Tymczasem   Joanna  Kluzik Rostkowska  ,  nie  startowała  na  stanowisko prezesa  partii ,został min Paweł Kowal , a dzisiaj  zrezygnowała  z szefowania   klubowi  parlamentarnemu  i  został  min  Paweł  Poncyliusz. Akurat to fajni ludzie , ale P J N  nie będzie  już  partią wg.  mnie  konkurencyjną . Szkoda .

Jarosław malutki .

            Od   kilku  dni  mamy okazję  przyglądać  się  nowemu  obliczu  Prezesa . Poziom  hipokryzji  , cynizmu  i  interesowności  , osiągnął    u tego  człowieczka  już  chyba  apogeum .
            Liczy  na  zwycięstwo  w  wyborach  ,  o  czym  nawet  powiedział  Prezydentowi  Obamie . Wykorzystał  jego  obecność  i  przekazał  list  dotyczący  uchybień  w  śledztwie , ale  tych  poza  granicami  Polski , " bo jestem  zwolennikiem  , aby własne brudy  prać  na swoim podwórku ". Pamięć  , Jarosław  malutki  ma dobrą  ale  krótką  ,  nie  pamięta  jak  pojechali  za  wielką  wodę  jego  emisariusze  i  pętali  się  po  Kongresie ?  Emisariusze  ,  którzy  wyglądają  jakby  byli  pacjentami   psychiatryka ? Za  pół  roku  przekonamy  się , dla  ilu  naiwnych  Polaków  jest  wiarygodny .
              Nie  rozumiem  , dlaczego  tak  mało  mówi  się  o tym  , że  Skarb  Państwa  ponosi  koszty  procesów  i  płaci  odszkodowania   za  Macierewicza  .  Likwidował  sobie  Pan  Macierewicz  WSI , wg własnego  widzimisię  , a  koszty  tej  jego  radosnej  twórczości  to  prawie  pół  miliarda  złotych  .  Niechby  płacił  fiut  z  własnej  kieszeni . Tymczasem  chodzi  po  Sejmie  jak najsprawiedliwszy  ze  sprawiedliwych , no i  naturalnie -  najuczciwszy . Szlag mnie po prostu trafia.

Łups.

            Niestety  Lechu   dał  ciała . Nie  spotka  się  z  Prezydentem  Obamą  ,  nawet  -  jeden  na  jeden  . " Nie  pasuje   mi "  - zaplanowany  mam  wyjazd  do  Włoch  . Chcę  wierzyć  ,  że  nie  miał  możliwości  przełożenia  .  Chcę  wierzyć  ,  że  i tym  razem  intuicja   polityczna  nie  zawiedzie  go .
           Takiego rozwoju wypadków nie przewidziałam .

Zżera mnie.

           Naturalnie  ciekawość   mnie   zżera   ,  co   wymyśli   dzisiaj   ten   mały  człowieczek ,  który  już  tyle  lat  pretenduje  do  tego , aby  być  wielkim .  Jakie  biedactwo  musiało  stoczyć  wewnętrzne  boje , żeby  przyjąć  zaproszenie  od  prezydenta  wybranego  przez  nieporozumienie . Na dodatek  spotka  się  tam  ze swoim  " wrogiem" Lechem . Wygląda  na to , że najważniejszy  człowiek  świata  wart  jest  poświęceń , samego prezesa .

Walka o prawdę .

         Były  szef  CBA  - " od  kilku  miesięcy  walczy  o  prawdę ". Ja natomiast zastanawiam się , jak  taki człowiek  mógł  sprawować  taki  urząd .
         Nawet  jeżeli  te brednie o finansowaniu PO  przez  gangsterów są prawdziwe ,  to  są chyba objęte  tajemnicę  państwową ?!  Śledztwo  w  toku , a  ten  plecie dyrdymały . Prokuratura  niczego  nie  mówi  , oprócz tego , że nie posiada żadnych doniesień w tej sprawie .
        Takich  oszołomów funduje nam PiS . Chyba połączenie imienia  Mariusz  z  nazwiskiem  Kamiński  , to złe połączenie . Młody wilczek  z  Białegostoku , też  jest  odurzony  charyzmą  prezesa .
        Od  tsunami  ,  tornada  i  PiS - u , uchroń  nas  Panie . 

Prawo Alki .

             Życie  przeżyć  tak  ,  aby  nikt ,  nigdy  nie  miał  do  mnie  pretensji .
             Wymagać  od  siebie  dużo  i  najbliższym  również   wysoko  stawiać  poprzeczkę .
             Wymagać  od   innych   przestrzegania  ,  przynajmniej   elementarnych   norm   współżycia .
            Konfrontacja  z  rzeczywistością   bywa  bolesna  .

Przypowiednie biblijne.

            Ząb za ząb , oko za oko . W Strzałkowie  pojawiła  się  tablica . Upamiętnia  ona  rzekomy mord , na  8.tys .Rosjan (czerwonoarmistów ) .  Skojarzenie  może  być  tylko  jedno - odwet  za  tablicę smoleńską . Jest  jednak  drobna  różnica , treści  zawarte  na   tablicy  smoleńskiej  są   prawdziwe  , te  z  tablicy w  Strzałkowie  są   fałszywe . Jest  też coś co łączy  te  dwa  zdarzenia - one nie powinny się zdarzyć .
            Co za  świat , co  za  ludzie .  Znowu  budzą  się  demony   . Tylko  po  co  . Jak dobrze  byłoby móc , nie urodzić się nigdy.

Tresura.

          Pokazał się  dzisiaj  Adam  Hofman od "swojej strony " . Szyderczy uśmiech , ironiczne komentarze do poglądów rozmówcy i te malutkie , przymróżone , błyszczące oczka . Na bezczelność  młodych wilczków z PiS-u , nie ma mocnych . Z politowaniem patrzył  Wołek , na  głoszącego jedynie słuszne poglądy Hofmana.          Sprawa dotyczyła  zamkniętych stadionów , opinia Hofmana - Tusk nie jest odporny na krytykę ,  na stadionach były transparenty krytykujące rząd, więc je zamknął . Wcale nie chodzi  o kiboli , chodzi  o politykę    wg . tego chłystka politycznego .
         Ludzie ,niby żonaty ,a sperma  mu mózg zalewa .
         Wytresował  pan  prezes  swoje  wojsko.

Cisza jak przed burzą .

       Niewiarygodne , nic mnie nie bulwersuje . Prezes na wewnętrznej emigracji ,więc mnie nie wkurza .Posłowie się rozleniwili długim świętowaniem . Kibole szaleją ,a górnicy strajkują , oni to też potrafią zdenerwować. Mało im i mało ,a zarabiają blisko 9 tys.- bezwstydni.

Wielka Sobota .

           Wczoraj , w programie "Piaskiem po oczach " - Konrad Piasecki rozmawiał ze Stefanem Bratkowskim.  Okazuje  się , że moje poglądy są tożsame z poglądami Bratkowskiego . Widzi  zagrożenie ze strony PiS-u , dla polskiej  demokracji  , jeżeli  ten dojdzie do władzy   ale  ma nadzieję , że nie dojdzie .
         Panie  Boże , miej  nas  w  swojej  opiece .  Panie  Boże , Ty przecież wiesz , że  pisiory  to  niedobrzy ludzie są .

Oprócz PiS-u.

      Niech sobie będę  Cyganie , homoseksualiści , Żydzi  - oni mnie nie wytrącają  z  równowagi .Nie znoszę organicznie chamstwa ,które panoszy się wszędzie , nie znoszę prymitywizmu  widzianego na każdym kroku .To wina chłopstwa , które wdarło się na salony i próbuje korzystać z dorobku inteligencji .Próbuje korzystać jednocześnie niszcząc - żeby to się zmieniło -  musiała by zmienić się ich pula genowa . To jest nacja ,obciążona genetycznie . Chłopstwo pozbawione własnych korzeni , a więc bez tożsamości . Chłopstwo , przez  wieki  podporządkowane innym , bezradne ,  pozbawione umiejętności dbania o własność . Obecnie  to  bezkrytyczne ludziki , które myślą , że  zawojują  Świat  i  niestety - udaje im się . Pozbawieni  zostaniemy tradycji , kinder sztuby  i  wiekowego dorobku .
      Jak dobrze ,że ktoś potrafił obecny stan naszego społeczeństwa - ubrać w słowa . Ja to czułam ,ale nie potrafiłam nazwać. Zdecydowanie demokracja posunęła się za daleko .

Szlag mnie trafia.

        Cynizm i  buta  posłów  PiS-u , wytrąca mnie zupełnie z równowagi .  Oddają sprawę do prokuratury : " za uniemożliwienie sprawowania mandatu posła , za zniewagę i przemoc fizyczną pod Pałacem Prezydenckim 10.04 2011 r. w rocznicę katastrofy smoleńskiej".  Jak oni mogą spokojnie patrzeć w twarz milionom Polaków , jak to się dzieję ,że nie mają obrzydzenia patrząc na siebie w lustrze . Ohyda .
         Rogacki ,jak Batman z okrzykiem - yu hu - skakał przez barierkę , a na drugi dzień  krzyczał z trybuny Sejmowej ,jak to zostali potraktowani . Czy są zupełnie pozbawieni zdroworozsądkowego myślenia? Cholerni zadymiarze . Prawo ich nie obowiązuje ,uważają ,że należy im się traktowanie ponad prawem ,co za szkodnicy polityczni . W Parlamencie europejskim ,też sądzili ,że uda im się przekręt , a jak się nie udał -to chociaż  zrobimy zadymę - pomyśleli chłopcy i zrobili . Pchła partyjna - Ryszard Czarnecki  ze słowotokiem , pewnie szybciej mówi niż myśli - bardzo  był  niekontent  z  Przewodniczącego Parlamentu  Jerzego Buzka . Normalnie nie wypełnili procedur ,pomimo tego  komisarze poszli im na rękę , ale  nie do końca . W odwecie zadyma.
         Ciekawe do jakiej partii przeskoczy Czarnecki , jak będzie  smaliła mu się kita?
 Takie zachowanie PiS -u to brak szacunku do prawa , ofiar katastrofy i Ojczyzny. A może by tak proces zbiorowy?   Przeciwko tym zadymiarzom  ktoś powinien zdecydowanie wystąpić .

Naucz mnie , Panie !

      Rozmawiałam dzisiaj z Kasią (byłam inicjatorką tej rozmowy ) o sprawie z którą do niej zadzwoniłam  i  przy okazji dowiedziałam się , że od 26.04. ponownie wynajmują kawalerkę .
      Przez  półtora miesiąca stała pusta . Przez te półtora miesiąca łudziłam się ,że usłyszę : przyjedż do Poznania , pomieszkasz sobie w Suchym Lesie ,spotkasz się ze znajomymi , odwiedzisz  stare kąty , pójdziemy do teatru  itd. itp. Mowy nie ma .
     Ciągle się łudzę , tylko dlaczego ? Przez pięć lat studiów , ani razu nie byłam u niej w akademiku , więc dlaczego jeszcze na coś liczę . Wiem , dlaczego liczyłam , ponieważ  ja bym tak zrobiła .
      Żle się dzieje , że do wszystkiego przykładam swoją miarkę , żle się dzieje , że od wszystkich oczekuję takiej samej empatii , żle się dzieje ,ponieważ jest mi z tym żle.Tylko , że empatia to takie miłe uczucie i szkoda ,że tak wielu ludzi jest go pozbawiona .

Czerwona kartka .

        Mam nadzieję , że  w  najbliższych  wyborach  Polacy  pokażą  PiS owi - czerwoną kartkę , mnóstwo czerwonych kartek . To przerażające , że tacy ludzie nas reprezentują i przerażające , że  na podstawie ich zachowań  budowana  jest  opinia  o  Polsce  i  Polakach .
        Nie dałam im prawa w wypowiadaniu się w moim imieniu , zachowują się tak  jakby takie prawo otrzymali od  większości  Polaków . Uzurpatorzy , cynicy i aroganci . Nie znoszę ich jak pypcia na języku .
         Może jestem zbyt stronnicza ? Pal sześć , niech sobie będę  , ale  jak tych  szkodników politycznych wyeliminować  z  życia publicznego ? Platforma Obywatelska  jest za łagodna w stosunkach   z  PiS em ,do walki z nimi  potrzebny jest  cały oddział "NIESIOŁOWSKICH ".

Ciągle im mało....

       Permanentnie , natrętnie , niezmiennie oburzają mnie pisiory .Mało im ciągłych awantur i rozgrywek, w polskim  parlamencie ,mało panoszenia w obcym państwie (Smoleńsk )rozpętują awanturę w parlamencie europejskim (wystawa w rocznicę katastrofy).
       Nazwa ich partii - Prawo i Sprawiedliwość , to chyba jakaś kpina . Oni notorycznie łamią i prawo i sprawiedliwość. Cyniczni bufoni . Produkt nadający się do utylizacji.
      

Iskrzy - samowolka ?

          Znowu zaiskrzyło na linii  Moskwa - Warszawa. Obchody pierwszej rocznicy katastrofy smoleńskiej- Rosjanie bez porozumienia z Polakami , wymieniają tablicę  na kamieniu ,usuwają słowa " zbrodni ludobójstwa w Katyniu ,dokonanej przez sowietów ",brakuję również krzyża. Dlaczego zrobili to na parę godzin przed obchodami? Nie potrafię tego pojąć i trzeba przyznać,że budzi to kontrowersję.
         Okazuje się , że sygnalizowali  dużo wcześniej  to , że treść na  tej tablicy  im  nie odpowiada , poza tym napis powinien być w dwóch  językach  i że właściwie jej umieszczenie nie było z nikim konsultowane .Czyżby samowolka? Nie do wiary !
          Naturalnie oburzeni jesteśmy wszyscy - od prawa do lewa . Znowu w najgorszych słowach ilustruje się stosunek Rosjan  do Polaków ,oraz ich pogardę dla nas. Naturalnie oczekuję się interwencji  MSZ - tu , ale.....niestety  MSZ z żadną notą dyplomatyczną nie może wystąpić , ponieważ  umieszczenie tej tablicy również nie było konsultowane z polskimi władzami .
           Co się do cholery dzieje ,czyżby demokracja odebrała niektórym myślenie zdroworozsądkowe ? Jak można  się "szarogęsić"na obszarze innego państwa ,jak można lekceważyć władze własnego państwa..
           Mój inteligentny Brat ,podsumował :" to tak jakby ktoś w moim domu powiesił obraz , który mi się nie podoba".. Czy można temu zaprzeczyć ,chyba nie.
            Tylko dlaczego MSZ nie zareagowało zdecydowanie,na wcześniejsze "pretensje "Rosjan. Nie potrafię tego zrozumieć . Brzydko to  wypadło ,pomimo wszystko.

Kto tak powiedział?

           Moje wyobrażenie -relacji rodzinnych , to nie wyobrażenie Kasi ,o tychże relacjach . Pomiędzy nami nie ma różnicy pokoleń , pomiędzy nami jest przepaść pokoleniowa . Nie potrafię się z tym pogodzić , ale muszę zaakceptować . Nikt nie powiedział , że będzie łatwo. Rozterki  wewnętrzne trwają.
           Dlaczego poniosłam fiasko , wychowawcze ? Starałam się jak mogłam ,żeby tak nie było .

Z - degustacja.

          Jestem zdegustowana  poziomem  kultury  i  poziomem  wychowania   polskich  parlamentarzystów .Zdecydowanie za daleko poszła demokracja , za dużo chłopstwa "na salonach". Skutki wojny , która się skończyła - w pierwszej połowie XX w . widoczne są do dzisiaj . Mordy dokonane na Polskiej inteligencji , doprowadziły do zalania przez chłopstwo wszystkich  sfer życia . Panoszą  się  teraz , udając inteligentów , a  kultura  i zachowanie  pozostawia  wiele  do  życzenia . Następne  pokolenie będzie podobne , bo któż  ma  je  wychować -  prostak , wychowa prostaka , często dzieci wychowują  się same  przez podglądanie . Rodzice biorą  udział  w  wyścigu  szczurów .
         Wychodzi, p. Kempa -( wykształcona po prawie) ,  z twarzy aż  kapią chłopskie geny  i zaczyna obrażać : ministra , premiera  i  mnie chociaż siedzę  po drugiej stronie ekranu . Na  mównicy staje  p.Suski , nieodrodny  potomek chłopa  -  i  mówi , że  trzeba  być  " na haju ", żeby  głosować  na Platformę Obywatelską . Też czuję się obrażona  ,  bo  sympatyzuję  z  Platformą  i  życzę  jej  wszystkiego  najlepszego . Stefan  Niesiołowski , największy "obrażacz " po stronie  Platformy - robi  to innym językiem ,  inną barwą głosu . Co  wcale  nie  znaczy  , że  powinien  to  robić , ale  od  razu  widać różnicę  w  pochodzeniu .
        Czerwone kartki , za chamstwo i  przy  trzech -wypad z Parlamentu.!!!!!!!!!!!!  Chamstwo - na zagony. Żeby  było  jasne ,  nie  mam  nic  przeciwko  jakiemukolwiek  pochodzeniu , jestem  przeciwna  chamstwu i brakowi  wychowania . Wielokrotne ,  podobne  zachowanie posłów  PiS-u  skłoniło  mnie  do  napisania  takiej  opinii  ,  ale  nie  jestem  z  niej  dumna .
   

Wykształcenie.

        Nie potrafię być obojętna na słowa,które wypowiadają  członkowie PiS-u ,pod adresem Premiera i rządu . Tyle jest w nich lekceważenia ,arogancji,złośliwości i jadu. Do najbardziej aktywnych należy Adam Hofman ,który ma taka zaciekłość  na twarzy,że aż się zmienia, Zbigniew Girzyński ,który obraża wszystkich ,ale nie ma takiej zajadłości na twarzy,Joachim Brudziński ,Jacek Kurski - ci mówią spokojnie ,przeinaczając fakty,lekceważąc ,ale czasami tak się im błyszczą ślepia - jakby wstydzili się tego co mówią.Błaszczak i Kuchciński wypowiadają  dyrdymały jak wyuczoną mantrę - wszystko sprowadza się do wskazania winnych ,którymi naturalnie jest TUSK i jego rząd.Tak złego premiera i rządu jeszcze Rzeczpospolita Polska nie miała (wg.PiS-u.)Mam wrażenie jakby wszyscy opili się blekotu ,albo PiS był jakąś sektą ,która wpatrzona jest w swoje guru PREZESA.Jest jeszcze jeden młody wilczek Mariusz Kamiński - ten to dopiero bywa nawiedzony.Prześcigają się chłopcy,który z nich bardziej potrafi dopiec i obrazić Platformę.Powiedzieć,że są niegrzeczni ,butni i aroganccy - to  za mało.
       Wykształcenie wyższe mają , ale co z tego--kiedy brakuje im podstawowego.

Nie do wiary.

         To nie do wiary , że Prezesowi  w XXI w.udało się stworzyć bałwochwalczą partię. To nie do wiary ,że można tak pokrętnie interpretować zdarzenia.To nie do wiary ,że w XXI w.można mieć tak ograniczone myślenie. To nie do wiary , że własne myślenie można uważać za jedynie słuszne. Gdybym była w mocy, wydałabym polecenie -  zresetować mózgi - natychmiast!!!

Telefon. .

     Moja Córka ,zadzwoniła do mnie wczoraj i zadzwoniła dzisiaj .Już dawno nie było takiej sytuacji. Poprzednio dzwoniła w ubiegłą niedzielę. Nie wiem , nie rozumiem tego zupełnie - jak można tak  się zmienić. Co jest fałszem ,a co prawdą?
    Ja dzwonię  bardzo rzadko ,częściej puszczam sms-a ,być może tym prowokuję jej póżniejsze zachowanie. W piątek napisałam ,w sobotę zadzwoniła - przez cały tydzień była cisza. Dzisiaj zadzwoniła  bez żadnego  bdżca. Chciałabym - móc nie odzywać się zupełnie i poczekać na skutek takiego działania - ale nie mam  siły. Pewnie też boję się tego ,że zupełnie przestanie szukać kontaktu.  Kocham ją i niestety jestem zmuszona akceptować takie postępowanie ,chociaż  zupełnie z nim się nie zgadzam i bardzo mnie to boli.

Manipulacja.

             Na oczach wszystkich dzieje się rzecz przeokropna. Polemika pana prezesa z  Adamem Małyszem za pośrednictwem mediów. Pan prezes jest skłonny spotkać się z Adasiem , żeby mu przedstawic swój punkt widzenia na temat katastrofy i sądzi,że po tym spotkaniu Adaś zmieniłby zapatrywania. Manipulant paskudny. Wszystkim wolno mieć własne zdanie ,wolno i Adasiowi.

Próżność i kicz.

           Dzisiaj ,o 8.rano poszłam do "Tesco" po płotek do ogródka. Pogoda piękna ,słońce świeci ,ptaki śpiewają i w tych okolicznościach przyrody - ja ,pozytywnie nastawiona do świata i ludzi.Radosna byłam z jeszcze jednego powodu - udało mi się, " zrobić  - psa w konia ". Przechodzę przez osiedle domków jednorodzinnych ,kolorowych w różnym stylu,większych i mniejszych.
          Nagle,oczom nie wierzę -stoi ,wielki z kolumnami o pozłacanym ornamencie , podjazd też w jakąś mozaikę. Widać  pieniądze i  próżność  nuworysza. Może taka architektura nie krzyczałaby tak kiczowatością , gdyby  ten dom stał  samotnie w dużym parku . Zal mi i szkoda jednocześnie, takich ludzi . Mali , prymitywni, posiadacze . Na dodatek pewnie swoim gościom każą zdejmować buty , bo zapobiegawczo zaopatrzyli się w zapasowe papcie dla gości . Wielkość ,cuchnąca prostactwem. Pokonałam problem  zdejmowania butów ,jak idę w gości . Po prostu nie chodzę tam,gdzie muszę zdejmować buty. Żle się też czuję ,,jak ktoś do mnie przychodzi  i zdejmuje buty . Co to za zwyczaj ,uwłaczający i krępujący.?

Dlaczego?

      Często, bardzo często  jestem w niezgodzie sama ze sobą . Tyle rzeczy  nie podoba mi  się ,na dodatek w miarę  upływu  lat  jest  ich  coraz  więcej. Wiele  z  nich przyjmuję , akceptuję  przez  co  pozostaję  w wewnętrznym  konflikcie. Dlatego powstał  alkolex.