piątek, 12 kwietnia 2013

IQ.

          Często  myślę,  że  IQ  pana  Macierewicza  jest  ujemne.  Kolejny  raport,  komisji  pod  jego  przewodnictwem,  dotyczący   katastrofy  smoleńskiej  został  przedstawiony  w  jej  3  rocznicę.  .... " Z  wielkim  prawdopodobieństwem  graniczącym  z  pewnością  3  osoby  przeżyły  katastrofę"....,  wg  słów  pana  M. 
           Podsumowując  przyczyny  katastrofy  wg. pana  M. to : - sztuczna  mgła,  strzelanie  do  ofiar, co najmniej  2  wybuchy,  za  cienka  brzoza  do  złamania  skrzydła,  hel,  trotyl  a  z  ostatnich  doniesień  wiemy,  że  trzy  osoby  przeżyły.
          Wiemy  również, że  na  wszystkie  sensacje  pan  M.  dowody  niby  ma,  ale  nie  są  do  udostępnienia.  Jak  ten  człowiek  mąci  w  głowie ... moherowym  beretom. Powinien  za  to  dostać  wpier....!

wtorek, 2 kwietnia 2013

Rocznica.

         Dzisiaj  mija  kolejna,  już  ósma  rocznica  śmierci  Jana  Pawła  II.  W  mojej  pamięci  JP II jest  ciągle  żywy,  tak  jak  żywe  jest  wspomnienie  zamiany  z  nim  tylko  jednego  zdania  w  Castel  Gandolfo.  Wczoraj  przy  stole  wielkanocnym,  w  przeddzień   rocznicy,  też  o  tym  myślałam  i  w  końcu  też  o  tym  mówiłam.  Taka  potrzeba  mówienia  mnie  dopadła.
         Tymczasem  po  ośmiu  latach  mamy  kolejnego  papieża.  Podoba  mi  się  papież  Franciszek,  oby  tylko  zdołał  okiełznać  ten  "rozbujany kościół".  Jego  wzorem  do  naśladowania  jest  Franciszek  z  Asyżu,  biedaczyna  kochający  "najlichsze  źdźbło  trawy  i  człeka  co  się  z  losem  zmagał".  Może  mu  się  uda  stworzyć  kościół  ubogi,  może  mu  się  uda  zbliżyć  kościół  do  ubogich.  Oby  mu  się  udało,  życzę  mu  tego.  Oj,  nie  będzie  to  się  podobało,  nie  będzie.