środa, 28 marca 2012

Coraz bardziej.

            Coraz  bardziej,  powiedział  dzisiaj  mój  ulubiony  polityk,  wygląda  to  na  zamach.  Naturalnie  dotyczy  to  katastrofy  smoleńskiej,  naturalnie  mówię  o  Kaczyńskim.  Dzisiaj  znowu  pojechali  Pisiory  do  Brukseli,  wylewać  pomyje  na  Polskę.  Mądry  Macierewicz,  którego  natura  obdarzyła  niezbyt  mądrą  twarzą,  znowu  sprowadził  amerykańskich  naukowców  i  tworzą   antynaukowe  teorie.  Nawet  już  tego  nie  słucham.
            Skąd  minister  wiedział,  że  nikt  nie  żyje,  skoro  takich  informacji  nie  było,  skąd  minister  wiedział,  że  za  katastrofę  odpowiedzialni  są  piloci? Zapytuje  Kaczyński,  brak  odpowiedzi  na  to - skąd? jest  odpowiedzią  na  możliwość  zamachu.
            Nie  docierają  do  ich  świadomości  informacje,  że  wcale  nie  powinni  tego  dnia  wylatywać  ze  względu  na  złe  warunki  pogodowe,  a  na  dodatek,  że  to  lotnisko  to  nie  lotnisko,  że  obie  wizyty-  Premiera  i  Prezydenta,  były  przygotowane  z  jednakową  (nie)starannością.  O  prawach  fizyki  już  nie  wspomnę,  bo  wygląda  na  to,  że  absolutnie  nie  są  one  brane  pod  uwagę.  Rżną  głupa,  czy  co?
            Za  dwa  tygodnie  druga   rocznica  katastrofy,  więc  się  nakręcają   i ... przypominają,  coby  frekwencja  była,  pod  Pałacem  Prezydenckim,  oczywiście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz