wtorek, 24 lipca 2012

To dopiero....

               To  ci dopiero  granda  w  biały  dzień.  Kolejna  afera   taśmowa  ujrzała  tydzień  temu  światło  dzienne.  Jak  można? Tym  razem  ludowcy  na  cenzurowanym.  Jak  można? Nagrywać  swoje  rozmowy.  Jak  można? Podsuwać  świnię  swojemu  koledze.
               Cholernie  zdradziecka  jest  polityka  i  niestety  nie  wszyscy  powinni  mieć  do  niej  dostęp.  Poleciała  głowa  Sawickiego (szkoda,  podał  się  do dymisji),  poleciała  Śmietanko (dobrze,  został  odwołany). Niech  lecą   następne,  nie  mogą  pasibrzuchy  dorabiać  się  na  naszej  krwawicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz