Niebezpieczy abnegat.

            Wczoraj , na  Super  Stacji , oglądałam  program  Elizy  Michalik  " Nie  ma  żartów " . Gościem  programu  był  ks. Stanisław  Małkowski . Zaprezentował  się  na  wizji  z  różańcem  w  rękach ,  jednak  to  co  mówił  zaprzeczało nauce  Kościoła . Rozmowa  obracała  się  m.in. w  obrębie  katastrofy smoleńskiej .
            Wg. księdza  :  1)  Raport Jerzego Millera  to  wypracowanie nie  oparte  na  żadnych  faktach  , ponieważ  z  "tamtej  strony " nie  było  żadnych  ekspertów ( należy  rozumieć  polskiej  i rosyjskiej ).
                                    2)  Jest  to  ewidentny  zamach ,ponieważ  po  takich  katastrofach  większość  ludzi  przeżywa  ,  tu  były  takie szczątki  ( pomieszane  w  trumnach  ,  a rodziny  oszukane  , że  to ich  bliscy ) .
                                    3)  Zgadza  się  z  twierdzeniem , że  Tusk  i  Komorowski  to  zdrajcy  i  mają  krew  na  rękach .
                                    4)  Komorowski  został  Prezydentem , bo  wybory  były  sfałszowane!!!!!
             Wiarygodne  i  prawdziwe  rozpoznanie  przyczyn  katastrofy  znajduje  się  w  Białej  Księdze  Macierewicza  ,  ponieważ  tam  wypowiadał  się  ekspert  amerykański  ( m. in . brzoza  na  wiosnę  nie  ma  soków  i  nie  stanowi  poważnej  przeszkody  dla  samolotu ).  Ksiądz  mówił  głosem  spokojnym , opanowanym  i  przekonanym  do słuszności  wygłaszanych  przez  siebie  poglądów  . Żenada .